Co byście robili gdyby …

Męczące są te wakacje. Nic nie idzie załatwić, bo albo ktoś wyjechał, albo się szykuje do wyjazdu, albo właśnie wrócił i musi odrobić zaległości zanim zacznie z Tobą w ogóle rozmawiać. Też bym wyjechał, chociażby zerknąć co tam w Zambii słychać, ale z przyczyn prywatnych przez miesiąc jestem uziemiony. Nawet jutro zaczyna się Biznes Camp, a mnie tam nie ma. Frekwencja taka, że 6 tygodni przed końcem rekrutacji miejsca wyprzedane.

Przez tę bezsilność i swego rodzaju nudę zacząłem pisać. Ale już stuka prawie 100 stron i też to już męczące na dłuższą metę się robi. Nawet krzesło rozwaliłem.

Nasunęła mi się taka myśl, aby zadać wam pytanie. Wyobraźcie sobie, że macie super rodzinę, mieszkacie w dużym domu wybudowanym bez żadnego kredytu. Pracujecie bo chcecie, gdyż oszczędności w nieruchomościach, złocie i bitcoinach moglibyście utrzymać skromnie, ale na przyzwoitym poziomie cała rodzinę do końca życia. Prowadzicie biznes bo chcecie. Rozwija się bardzo dobrze. Napisaliście kilka książek. Jesteście średnio znani. Kilka razy na miesiąc was ludzie na ulicy gdzieś poznają i powiedzą coś miłego. Lewactwo was nienawidzi, a normalni ludzie przeważnie szanują. Jak powiecie coś w wywiadzie na Youtube to 80-90% łapek w górę. Wasz 27 stronicowy artykuł o niszczonym przez państwo przedsiębiorcy tylko na waszej stronie widziało 800 tys osób, a nawet zdarza się wam wypuścić raz na jakiś czas post na FB, który w kilka dni czyta 200-300 tys. ludzi. Pomogliście uwalić i doprowadzić do dymisji jednego barona partii rolniczej. Umiecie latać szybowcem i samolotem. Lubicie trolować urzędników. Fundujecie dziesiątki stypendiów każdego roku, a nawet zbudowaliście szkołę w Afryce. Podróżujecie dużo. Byliście przynajmniej kilka miesięcy na każdym kontynencie. I tak sobie siedzicie teraz przy kompie, chcielibyście zrobić coś fajnego, ale nie wiecie co. Może coś podpowiecie?

27 komentarzy

  1. legolas

    Daniel, bez przesady. Ale odstawienie mineralnej gazowanej i zimny prysznic na początek się przydadzą.

  2. M515

    hmm

    Chyba zainteresowałbym się sztuką, może architekturą. Takie dzieła potrafią żyć dziesiątki lat gdy autora już nie będzie. Można też zaangażować się w nauki przyrodnicze lub techniczne. Może spróbować wynalazek lub patent, kto wie…. Może astronomia i odszukanie jakiegoś nieznanego wcześniej obiektu …

  3. Jed

    ważniejsze jest to kim jesteś a nie co masz robić. bo to drugie wynika z pierwszego 🙂
    z tego co napisałeś powyżej wynika dla mnie wniosek jesteś odpowiednią osobą na właściwym miejscu.
    CV approved ;D

  4. Wojciech

    A nie miałeś ochoty zrobić czegoś na co nigdy nie było czasu? Ja bym może porzeźbił w drewnie, albo dla przyjemności elektroniką się pobawił…. czyli coś twórczego bez większego celu(przynajmniej tego widzialnego).

  5. gruby

    Idz w polityke!

  6. tomek

    pomagac tym ktorzy sami sobie pomoc nie moga. lokalnie, a nie w afryce.
    bezdomne i maltretowane zwierzeta, ludzie z rakiem w szpitalu, samotne staruszki.

    i w okolo tego zbudowac dochodowy biznes

  7. Tek de Cart

    na rekolekcje się wybierz 🙂 polecam kurs „Nowe Życie” prowadzony przez Szkołę Nowej Ewangelizacji – w różnych miejscach w Polsce to organizują, jeden weekend warto poświęcić na coś nowego 😉
    na szybko to widze ze w Radomiu będzie 25 września, ale pewnie i wcześniej dałoby się znaleźć
    http://dobrylotr.pl/wspolnota/nowe-zycie.html

  8. kewals

    Napisać rozprawę na temat sensu życia.

  9. Roman

    Tak to jest jak się zaczyna w wieku 16 lat….

    Jeżeli kręcenie firm już cię nie bawi to może jednak polityka? Chociaż tutaj to się raczej frustracji można nabawić 🙂

  10. Tomasz

    Czasami dobrze zajac sie tym co sprawia przyjemnosc. Np. sport, sluchanie muzyki, szydelkowanie… 😉 Czas mile spedzony nie uznaje sie za stracony. Pozdr.

  11. Coroner

    Znajdź kogoś, komu poświęcisz swój czas i dla kogo będziesz mentorem. To może być niezła przygoda i na pewno nie będzie prosta 🙂

  12. Karol Kiciński

    Dużo dzieci zrób!!!
    Bo potrzeba nam więcej takich!!!
    Jest nawet takie powiedzenie:
    „Nie masz co robić – dzieci rób, będziesz miał co robić”.
    A i robota fajna 🙂

  13. Marta

    Rzuć okiem na mojego super początkującego bloga i zostaw komentarz 🙂
    JakProwadzicWlasnaFirme.pl

  14. torero

    Och, opcji jest mnóstwo, wystarczy tylko chcieć „wyjść poza siebie”, np.:
    – nauka nowego języka obcego,
    – workout [YT -> „kura workout” i od wczoraj nie mogę przestać tego oglądać],
    – maraton? triathlon?
    – szlifowanie rekordów w dual n-back,
    – nowy biznes w bardzo konkurencyjnej, nieznanej Ci branży.

    To tak na szybko. Powodzenia, za cokolwiek się weźmiesz 🙂

  15. Artur

    Gdy już zadbałeś o siebie i swoją Rodzinę czas zadbać o przyszłość swojej dalszej Rodziny – Społeczeństwa.
    I zająć się politykom 🙂

    1) Tak, wiem jak wygląda polityka w Polsce. Tym bardziej uważam to za najtrudniejsze wyzwanie jakiego możesz się podjąć. A przez to najciekawsze.

    2) Tak wiem, że pisząc, wykładając, pomagając masz już teraz wpływ na tysiące ludzi. Ale możesz mieć na miliony.

    3) Tak, wiem, że możesz w każdej chwili przeprowadzić się na stałe za granicę. Gdzie podatki są mniejsze, ludzi milsi a trawa bardziej zielona. Ale pomyśl, tutaj spoczywają Twoi przodkowie, tu masz Rodzinę, tą bliższą i tą dalszą. Wszyscy nie wyjadą. Czemu więc tutaj nie działać.

  16. Mawerik

    > Lewactwo was nienawidzi
    Faktycznie, można to traktować jako ważne osiągnięcie.

    Jakiś czas temu miałem taką ideę:
    1. Przeprosić się wewnętrzne z biurwami.
    2. Napisać list (odbierają już e-maile?) do ministra administracji i cyfryzacji z ofertą bezpłatnej pomocy w wzmianie wizerunku urzędów w Polsce poprzez:
    – wytłumaczenie urzędnikom w Polsce (każdemu z osobna), co znaczy słowo „służba”, po co są, jak są obecnie oceniani przez przedsiębiorców i ludność,
    – wytłumacznie urzędnikom, czego się będzie od nich oczekiwało (jak oczekuję, że zamiast „przyszliśmy, aby skontrolować” usłyszę „dzień dobry, czy jest coś w czym nasz urząd mógłby pomóc w Pana firmie?”
    – wywalić biurwy, które nie zmienią swojej postawy
    3. List uzasadnić:
    – załącznikami, badaniami ilu przedsiębiorców wyjechało z Polski tylko dlatego, że szkoda energii zostawianej w urzędach,
    – opisem sytuacji w „normalnych” krajach,
    – listą organizacji, mediów, środowisk, przedsiębiorców, które poprą taką akcję i się w nią zaangażują,
    – korzyściami wizerunkowymi dla polityków.

  17. Mawerik

    Kończąc powyższe, jaką minę byście zrobili w urzędzie, gdyby urzędnik powiedział:
    „To ja Panu wypełnię ten formularz, napije się Pan w tym czasie kawy?”

  18. Jakub

    Obejrzyj pare filmow zagraj w jakas nowa gre.. albo idz na basen wycieczke po okolicznej przyrodzie zafunduj sobie serie masazy i absolutny luz. Mozesz tez pouprawiac ogrodek… praca z ziemia czyni czlowieka szczesliwym. Spedzaj czas z najblizszymi. Zadbaj o siebie. Zdystansuj od wszystkiego co zwiazane z asbiro odetnij sie. Daj sobie konkretna dawke przyjemnosci komfortu i regeneracji. Czlowiek nie maszyna a szef organizacji takiej jak Twoja musi byc w doskonalej kondycji zeby osiagac wlasciwe rezultaty. Pozdrawiam

  19. Johannes Brahms

    1) Polityka
    2) Nauka gry na jakims instrumencie
    3) Mentoring
    4) Bycie inwestorem/aniolem biznesu jak Cie ktos przekona
    5) Kolekcjonowanie czegos – znaczkow, nozy, broni palnej
    6) Podroz do miejsc gdzie jeszcze nie byles a zawsze chciales
    7) Umiesz latac samolotem – ale czy kazdym? 🙂
    8) Nauka nowych jezykow

  20. Tomasz Salwa

    Zająć się rozwijaniem / mecenatem fizyki alternatywnej. Zbyt rewolucyjnej żeby się mogła rozwijać na uniwersytetach. I ryzykownej – szansa powodzenia niewiadoma i długookresowe konsekwencje trudne do przewidzenia. A i przy okazji można się dowiedzieć jako jeden z pierwszych na świecie np. czym jest masa. W standardowych źródłach się tego nie znajdzie – więcej info na http://www.fieldphysics.com

  21. Sylwester P

    zakup duży kawałek ziemi i walcz o autonomię 😀
    można ewentualnie założyć związek zawodowy płatników podatków i organizować strajki
    na początek strzeletctwo dynamiczne

  22. Jed

    Kamil Was troche podpuscil a niektore rady jakie dajecie sa z cyklu „slepy prowadzi kulawego”. Osiagnijcie tyle co Kamil i potem rady dawajcie.

  23. Sylwester P

    Jed said: Kamil Was troche podpuscil a niektore rady jakie dajecie sa z cyklu

    przynajmniej widać jacy ludzie czytają tutaj 🙂 a teraz ich wystraszyłeś i nic nowego nie napiszą

  24. Johannes Brahms

    Podpuscil? Myslalem, ze pyta, aby uslyszec moze cos czego jeszcze nie slyszal.

    Jaki byl w takim razie jego zamiar?

  25. Johannes Brahms

    Johannes Brahms said: Podpuscil? Myslalem, ze pyta, aby uslyszec moze cos czego jeszcze nie slyszal.

    Jaki byl w takim razie jego zamiar?

    Cos sie psuje, po moim powyzszym komentarzu wlasnie wcielo moj poprzedni komentarz (byl miedzy Jakubem a Jedem).

  26. alibaba

    Wylacz komputer i idz na spacer:)

  27. Marta Goszka

    Poświęciłabym część kasy na „zmianę systemu”. Masz szacunek i jesteś autorytetem – to trzeba wykorzystać albo chociaż spróbować. Nawet jakbyś miał stracić. Posiadanie mocy zobowiązuje – jak mówił wujek Ben do Spidermana 😀

Dodaj komentarz do Karol Kiciński Anuluj