To nie komuniści myślą jak chrześcijanie, tylko chrześcijanie zaczęli myśleć jak komuniści. Pokażcie mi babcię w kościele, która wypłacaną jej emeryturę postrzega jako owoc grzechu? Trudno zmienić poglądy człowieka, jeżeli ktoś mu płaci za ich nie zmienianie.
P.S. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio gdy poznaje księdza to po uprzejmościach w stylu dziękuję, miło mi poznać itp. zacząłem się pytać „czy ksiądz jest księdzem z tych wierzących księży”?
Radek
Trudno i babci i innym pobierającym emerytury tak myśleć