Napój energetyczny i kawa z logiem KORWIN przyczyną utraty subwencji dla partii.

Jest to bardzo ciekawy case, podobny do tego jak jeszcze kilka lat temu zainstalowanie na firmowym komputerze darmowego oprogramowania skutkowało karami jeżeli wartości rynkowej tego typu oprogramowania nie wliczyło się w przychody. Biurwogika mówi, że jak masz coś za darmo, to jest to nieodpłatne świadczenie > darowizna i trzeba to opodatkować, a więc wrzucić jako przychód. Na szczęście fala skandali pokontrolnych z użyciem tego narzędzia już przeszła, ale jak widać ciągle można ją wybiórczo zastosować.

Druga sprawa jakiej biurwogika nie potrafi przetworzyć to kto tutaj uzyskał darmowe świadczenie. Komisja twierdzi, że KORWIN zyskał na tym, że ktoś tam sobie wypuścił napój energetyczny z ich logiem. A tan ktoś zrobił to, aby promować partię i partia powinna za to zapłacić. No ale chwila. Człowiek zrobił napój, a ten się sprzedał de facto tylko dzięki logu i nazwie. Gdybyśmy nasz produkt oznaczyli logiem PEPSI za ich zgodą to według biurwogiki to PEPSI powinna nam zapłacić za promocje ich logo, a nie my PEPSI za używanie tego loga.

Biurwogika czasami może iść dalej. No bo gdy dochodzi do transakcji to obie strony zyskują. Gdy idę do sklepu i kupuję chleb za 3 zł, to znaczy, że chleb jest dla mnie więcej warty niż 3 zł. Inaczej nie doszłoby do wymiany. No właśnie. Ile więc dla mnie jest warty chleb? Bo jeżeli jest warty 10 zł, a zapłaciłem 3 zł to znaczy, że wzbogaciłem się o 7 zł i należy od tego podatek odprowadzić. Biurwy lubią wyceniać innym rzeczy, których nie da się wycenić. Nie da się wycenić ile chleb jest dla mnie warty. Mogę powiedzieć, że więcej niż 3 zł, ale ile konkretnie? Dla urzędnika może jest warty 10 zł dla mnie 4 zł i szykuje się ciekawe starcie w sądzie.

Albo inaczej. Pewnie większość z was lubi jeść marchewkę. Ja lubię. I pewnie większość z was kocha swoje mamy i mogę założyć, że bardziej lubicie mamy niż marchewkę. To teraz powiedzcie mi ile razy bardziej lubicie mamę niż jeść marchewkę. Jeżeli macie problem to idźcie do urzędu to wam to wyliczą :).

A my w ASBIRO dzisiaj mamy pierwsze w tym roku „walne zebranie”, aby zamknąć rekrutację i rozpocząć jutro wspólnie z 671 osobami rok akademicki. Kawał dobrej roboty!!! Liczę, że nasz zespół, a jest nas już jakieś 20 osób będzie na tyle mądry, aby nie przegłosować zmiany nazwy Uczelni. Musiałbym wtedy ją zostawić, założyć nową i nazwać ja CEBULA 🙂

Widzimy się jutro.

A tutaj uzasadnienie komisji:
http://pkw.gov.pl/pliki/1476959077_KORWiN%20Koalicja%20Odnowy%20Rzeczypospolitej%20Wolno%C5%9B%C4%87%20i%20Nadzieja.pdf

2 komentarze

  1. Radek

    Strasznie przewrotna ta biurwologika…

  2. Marcin 44

    III RP czyli PRL bis bije coraz to nowe rekordy absurdu.

Dodaj komentarz